Kiedy poinformowano społeczeństwo, że dzięki staraniom CKMKM zostanie odtworzony przystanek tramwajowy na rogu al.Pokoju i Wojska Polskiego, zaczęło się oczekiwanie na jego odbudowę. Tymczasem panowała cisza, aż klub zdobył niepokojącą wiadomość

Tramwaj na przystanku przy al. Pokoju
czestochowa.ws

MZDiT rozpisał przetarg na remont kilkunastu przystanków. Ku zdziwieniu, nie znaleźliśmy w wykazie odbudowy przystanku tramwajowego na rogu al.Pokoju i Wojska Polskiego. Szukając, Klub posiadł informację, że najprawdopodobniej mimo obietnicy, po cichu wycofano się z odbudowy tego przystanku. Przyczyną miał być rzekomy protest jednostki, która „nie życzyła sobie przystanku w tym miejscu”.

Jeśli jest to prawda, to sytuacja jest bulwersująca, ponieważ znowu prywata negatywnie wpływa na kształt komunikacji w mieście. Już wcześniej mieliśmy do czynienia ze zniekształceniem linii 13 na życzenie działacza Rady Dzielnicy Kiedrzyn. Jednak ten potrafił przyznać się do błędu i poprosić o jego naprawienie. Pamiętamy jednostkowy protest na ulicy Jesiennej przeciw budowie linii tramwajowej. Protestującemu nie udało się jednak zatrzymać rozpędzonej machiny inwestycyjnej.

Czy faktycznie ktoś sabotował potrzebny przystanek? Jeśli tak, to kto za tym stoi? Czym się ewentualnie kierował? Tym, że tramwaje będą się zatrzymywać raczej nie, bo za sprawą świateł i tak przystają. Czy organ powołany do zaspokajania potrzeb szeroko rozumianego społeczeństwa w nadanym mu zakresie potrafi wywiązywać się z powierzonej mu roli.

CKMKM w korespondencji kierowanej do MZDiT zażądał wyjaśnienia braku odbudowy przystanku przy al. Pokoju w wykazie robót w ogłoszeniu przetargowym w trybie pilnym.

Dominik Wójcik

Zobacz także:

Remont Al.Pokoju – odtwórzmy przystanek

Będą przystanki tramwajowe na początku Alei Pokoju!

Nowe interwencje wokół „węzła Estakada”