Podstawowym biletem jest bilet jednorazowy. Zainteresowani mogą także nabyć bilet dobowy (detaliści nie prowadzą sprzedaży), albo sieciowy na okres od pół do dwu miesięcy (do nabycia również tylko w kilku punktach dystrybucji MPK). Z pierwszego korzystają pasażerowie okazjonalni i nieregularni, z drugiego stali pasażerowie. Problemem takiego układu jest postawienie pasażerów korzystających z komunikacji nieregularnie w sytuacji płacenia podwójnie na wypadek zmiany trasy lub objazdu. Tak było np. po zmianie trasy linii 13 oraz likwidacji linii 21. Władze miasta i redakcje mediów bombardowane były skargami pewnej kobiety, która przez wiele lat jeździła z Kiedrzyna na Błeszno na jednym bilecie, a po zmianie tras musi kasować już dwa. Jeździ nieregularnie, więc bilet sieciowy jest nieopłacalny. W podobnej sytuacji znajduje się więcej osób i to znacznie częściej, bo np. przy objazdach, których w Częstochowie w epoce równoległych remontów jest pod dostatkiem.

W rozwinietych miastach uropy i kraju, w systemie zbiorkomu funkcjonują bilety pozwalające odbyć podróż z pubktu A do punktu B bez wzgledu na to, czy jest to podróż bezpośrdnia, czy z przesadkami. Funkcjonuja tam bowiem bilety czasowe, które są podstawowymi w taryfach przewozów. Istnieją jeszcze bilety uzupełniające ofertę, a nawet odpowiedniki znanych z częstochowskiej portmonetki bilety krótkoprzejazdowe.

Częstochowski Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej przygotował dwie propozycje zmian w systemie taryfowym. Zostaną one przedyskutowane na dzisiejszym zebraniu, a nastepnie ogłoszone i przekazane wszystkim zainteresowanym stronom zaangazowanym w sprawę podwyżek. Intencją klubu na chwilę obecną jest zreformowanie i ucywilizowanie częstochowskiej taryfy.

Szczegóły ofert przedstawimy niebawem na łamach serwisu.