MZD odpowiada na nasze pytanie ws. zatok przy Michałowskiego
Niedawno informowaliśmy Państwa o interwencjach CKMKM u władz miasta w sprawie wadliwego projektu zatok przy ul.Michałowskiego. Odpowiedź brzmi: modyfikacja wiąże się z dodatkowymi wydatkami a pieniędzy nie ma. Nie znaleźliśmy jednak odniesienia do naszych uwag, że projekt został źle sporządzony.
Przypomijmy: CKMKM postulowało zbudowanie tzw. azylu (wysepki) na niebezpiecznym przejściu dla pieszych przy SM Północ i North Markecie. Poza tym zmiana lokalizacji przystanku w kierunku centrum w zw. z budową zatok (już się rozpoczęła) spowoduje, że piesi będa przechodzić przez jezdnie w miejscu niewyznaczonym. Stąd drugi wniosek o wytyczenie pasów – też z wysepką na środku jezdni – na wysokości ul. Schillera.
– Pełna treść pisma CKMKM
– Odpowiedź Miejskiego Zarządu Dróg ws. zatok przy ul.Michałowskiego
Komentarz CKMKM:
Dodatkowe koszty, o których pisze MZD, wynikają z błędów projektowych, które nie uwzględniły potrzeby pieszych i pasażerow komunikacji publicznej. Jest to niestety polska bolączka: zarządcy dróg oraz projektanci utoższamiają drogę jako ciąg służący li tylko kierowcom, podczas gdy tak naprawdę jest to przestrzeń, którą zagospodarowuje się uwzględniając potrzeby WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKóW DRóG: komunikacji indywidualnej, zbiorowej, rowerzystów i pieszych.
W wypadku zatok przy ul. Michałowskiego sytuacja komunikacji zbiorowej i jej pasażerow zmieni się na gorsze: dojście do przystanków w kierunku centrum będzie bardziej niebezpieczne niż dziś, a kierowcy autobusów będą mieli problemy z włączeniem się do ruchu. Tak więc projekt zatok przy Michałowskiego okazuje się sprzeczny z obowiązującą polityką transportową Częstochowy, która zakłada preferowanie komunikacji publicznej.